„Grand Prix francuskiej może oznaczać początek końca Formuły 1”

Jeśli masz nagranie Grand Prix francuskiej od 23 czerwca, trzymaj się do niego: najbardziej bolesnie nudna rasa w żywej pamięci F1. Przechowuj nieszczęsną rzecz wraz z innymi nagraniami indukującymi snem-śpiewem ptaków, wielorybów, płakią, myjkami falowymi lub rurami Aztec, ER, rur.
Szczerze mówiąc, ten „wyścig” w parku samochodowym w kolosach Paul Ricard-cum-colosal był tak hipnotycznie okropny, że zasnąłem podczas oglądania na niebie, po tym, jak oderwałem się ponownie, widząc „najważniejsze” w C4 następnego dnia. AWOL były rozrywką, podnieceniem, spełnieniem – i wiele więcej.
Reklama – krótki artykuł jest kontynuowany poniżej

• „Powinniśmy świętować Lewisa Hamiltona jako największego brytyjskiego sportowca, ponieważ 1966”
Ogromne, rzekomo światowej klasy wydarzenie sportów motorowych, takie jak to, musi być wspaniałą okazją, której nikt z nas nie chce się zakończyć. Z miliardami do zabawy, organizatorami, zespołami, producentami i szoferami mogą sobie pozwolić i muszą przyjąć zbiorową postawę „Zdobądźmy ten program w drodze”. Francuski GP powinien pływać w doskonałości. Była to jednak tak samo specjalna okazja, jak wycieczka do dentysty. Miliony z nas było świadków, że wystawa zjechała z drogi, gdy próbowaliśmy walczyć z naszymi mimowolnymi systami. I z wyjątkiem Vettel, Hamilton, Verstappen i jednego lub dwóch innych naturalnych wyścigów/zwycięzców (w tym debiutantów Norris i Leclerc, być może nie zdarzenie utonęło w miernej.

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *